czwartek, 5 sierpnia 2010

Popierają nas - Zbigniew Romaszewski

W serwisie onet.pl interesująca wypowiedź Zbigniewa Romaszewskiego - co prawda w kontekście sprawy krzyża, ale przy okazji wyraźnie wspierająca dążenia ludu. A naszym dążeniem jest wieki fallus przed pałacem.

Senator PiS - Zbigniew Romaszewski powiedział:
"Ludzie to miejsce wybrali i trzeba mieć dużo tupetu, żeby ten wybór miejsca kwestionować."

Nie chcemy stawiać penisa w ogródku, nie chcemy stawiać go na Powązkach ani nawet na Jasnej Górze. Jego miejsce jest przed Pałacem Prezydenckim. My to miejsc wybraliśmy i trzeba mieć dużo tupetu aby to kwestionować. Senatorze - dziękujemy.

środa, 4 sierpnia 2010

Pomagajcie, a będzie Wam pomagane

Dziękuję za wsparcie dla akcji! Wiem, że we wspólnocie są nas setki tysięcy - w większości niestety na ten moment nieświadomych naszej inicjatywy. Pomóżcie więc i propagujcie akcje na swoich blogach, stronach, kontach społecznościowych - i gdzie się tylko da. Aby się odwdzięczyć - na prawej belce pojawiła się sekcja "zaprzyjaźnione strony". Przysyłajcie linki do stron, które wsparły akcje na adres falluspp@gmail.com, a będą one umieszczane na tej stronie. Naszym pierwszym przyjacielem jest Wykop - gdzie pojawiła się już informacja o naszym fallusie. Przypominam również, że czas najwyższy zacząć przygotowywać projekt drewnianego fallusa - czekam na Wasze propozycje.

Okazało się, że wielu polityków różnych opcji politycznych otwarcie wspiera starania grup takich jak nasza - w godzinach popołudniowych przedstawię Wam więcej szczegółów. Tymczasem wśród komentarzy rozgorzała dyskusja czy fallus ma być obrzezany, czy nie. Nie dzielmy naszej wspólnoty! Postawmy DWA fallusy! Słusznie zwracacie także uwagę na kwestię równouprawnienia i parytetu - trzeba to poważnie rozważyć...

wtorek, 3 sierpnia 2010

Postawmy drewnianego fallusa przed Pałacem Prezydenckim!

Rodacy. Dziś nastąpił ważny przełom. Wola obywateli Rzeczypospolitej Polskiej została uznana jako nadrzędna wobec prawa, porządku, a nawet zdrowego rozsądku. Demokracja zwyciężyła. Krzyż wbrew wcześniejszym zapowiedziom i ustaleniom pozostał przed Pałacem Prezydenckim. Wszystko dzięki grupie zdeterminowanych obrońców wiary, Jezusa, Krzyża, demokracji, polskości, którzy zidentyfikowali i pokonali zło. Donośny głos wspólnoty obywatelskiej został wysłuchany. Radujmy się!
   
Jednak nie można poprzestawać na tym. Pamiętajmy, że to tylko jedna ze wspólnot - w tym wypadku połączona symbolem Krzyża. Czas aby do głosu doszły kolejne - czas aby przestrzeń publiczna przed Pałacem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wypełniona została symbolami jednoczącymi na różnych płaszczyznach różne grupy polaków. Dlatego dziś jako przyszły ojciec i głowa rodziny, chciałbym zaapelować o zgodę na ustawienie w tej przestrzeni wielkiego drewnianego fallusa.
  
Fallus to ważny kulturowo-społeczny symbol. Przede wszystkim płodności i dobrobytu, ale również determinacji, skuteczności i naturalności. W czasach kiedy nasz kraj boryka się ze starzeniem społeczeństwa, a coraz więcej par ma problemy z poczęciem potomstwa - płodność staje się płaszczyzną, która łączy setki tysięcy, jeśli nie miliony Polaków. Drewniany fallus przed Pałacem Prezydenckim to materializacja symbolu łączącego tę właśnie wspólnotę.
  
Z tego miejsca apeluję - wpisujcie komentarze z poparciem akcji. Pokażmy naszą siłę. Niechaj demokratyczna fiesta trwa.